W kościele naucza się dzieci, że człowieka stworzył Bóg ; ale jak wyjdziemy z niego jesteśmy atakowani teorią ewolucji Darwina ,która w mediach uważana jest wręcz za niepodważalną i obowiązującą każdego wykształconego człowieka nauką. Wstydem jest przyznawać się, że się nie wierzy w tą teorię.
My nie wstydźmy się, że w nią nie wierzymy bo to nie nauka a tylko teoria i do tego mało prawdopodobna.
Biblia to ksiega Praw Objawionych a nie podrecznik do geologii, fizyki czy chemii. Inne jest zadanie wiary a inne nauki i nie mozna tego mieszac, bo mamy wlasnie taki kreacjonizm- stwor, ktory osmiesza chrzescijanstwo.
OdpowiedzUsuńBiblijny opis stworzenia swiata i czlowieka jest pochwalnym hymnem na czesc Boga Stworcy, ktory wszystko madrze stworzyl, Boga, ktory stworzyl czlowieka dla niego samego z milosci i dal mu wolna wole i wladze nad stworzeniami, aby nimi sie opiekowal.
Jak wszystko powstawalo, jak to sie odbywalo nie jest sprawa dla wiary, tym zajmuje sie nauka. Tak jak Boga nie mozna zmierzyc, zobaczyc pod mikroskopem, tak nie mozna wyjasniac zjawisk naturalnych przy uzyciu Bibii.
Kosciol Katolicki nie uznaje teorii kreacjonizmu, uwaza ja za blad, mieszanie pojec i niezrozumienie Biblijnego przekazu. Natomiast teoria Darwina, jest tylko teoria i moze byc prawdopodobna i mozna ja odniesc do czlowieka, ale tylko do ciala. Dusza to juz strefa wiary a nie nauki.